Rajd Nadwiślański 2015 – galeria fotografii Kamila Bać i pech Janka Chmielewskiego

23 września 2015, Sporty samochodowe

Rozgrywany na skraju Lubelszczyzny Rajd Nadwiślański stanowił szóstą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na pozornie łatwych odcinkach specjalnych w okolicach Puław pojawiło się prawie pół setki załóg. Jak to wszystko wyglądało zobaczyć można w galerii Kamila Bać:

Nadwislanski rajd 2015 Kamil bac (19)

Rajd Nadwiślański 2015 – galeria fotografii Kamila Bać

 

Załoga Jan Chmielewski i Jacek Nowaczewski, którzy w Citroenie DS3-R3T walczyli o zwycięstwo w kategorii 2WD i klasie 3 nie ukończyli rajdu.  

Jan Chmielewski: Niestety gdzie drwa rąbią tam wióry lecą – to wyświechtane przysłowie chyba najlepiej podsumowuje Rajd Nadwiślański, który zakończył się dla nas bardzo pechowo. Problem ze sterowaniem skrzyni biegów, czego konsekwencją była ograniczona możliwość zmiany przełożeń, spowodowała, że na ostatniej niedzielnej pętli musieliśmy podejmować duże ryzyko, aby móc walczyć o zwycięstwo. Postawienie wszystkiego na jedną kartę nie opłaciło się i niestety na przedostatnim odcinku specjalnym opuściliśmy drogę na mocno ubłoconym, szybkim lewym zakręcie, poważnie uszkadzając naszego kochanego Citroena.

Nadwislanski rajd 2015 Kamil Bac - Chmielewski

fot. Kamil Bać

Jacek Nowaczewski: Rajd Nadwiślański musimy niestety szybko wymazać z pamięci. Opady deszczu, które w ten weekend nawiedziły okolice Puław pokazały nam zupełnie inne oblicze odcinków specjalnych. Poziom trudności Rajdu Nadwiślańskiego zaskoczył niejednego, a szczególnie wymagające okazało się dobranie tempa na piekielnie śliskim, mokrym i zabłoconym asfalcie. Po wypadnięciu z drogi na siódmym odcinku specjalnym nasze auto zostało poważnie uszkodzone. Na szczęście ja i Janek jesteśmy cali i zdrowi. Trzymamy teraz mocno kciuki za szybką odbudowę auta, aby pojawić się na starcie mojej domowej rundy RSMP, czyli październikowego Rajdu Dolnośląskiego.

 

Zadaj pytanie on-line Napisz do nas... Wyślij