Na odcinkach specjalnych 6. Rajdu Ziemi Bocheńskiej rozstrzygnie się walka o kolejne punkty w Pucharze Peugeota i Citroena. Wśród 10 załóg PPC, jakie znalazły się na liście zgłoszeń drugiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska i Podkarpacia, nie zabraknie czołowej trójki, która w połowie kwietnia stanęła na podium Rajdu Baborowa.
Trzeci w klasyfikacji generalnej Maciej Hawro, na ten weekend otrzymał 41. numer startowy, a w starcie w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej będzie mu towarzyszył Patryk Kielar. Do tej pory rzeszowskiego kierowcę mogliśmy w Bochni oglądać w Citroenie Saxo, a tym razem zmierzy się z odcinkami za kierownicą Peugeota 106.
Trasa tegorocznego Rajdu Ziemi Bocheńskiej to w sumie 7 prób pokonywanych w trzech pętlach. Rajd rozpocznie się i zakończy w tym samym, centralnym punkcie imprezy – bocheńskim Rynku. Na finał załogi już tradycyjnie wrócą do centrum miasta, żeby zmierzyć się z najbardziej widowiskowym odcinkiem – próbą wytyczoną ulicami Bochni.
Maciej Hawro: Pewnie nie będzie w tym żadnego zaskoczenia, że Bochnia to jeden z moich ulubionych rajdów. Myślę, że każdy docenia pracę organizatorów, którzy co roku zaskakuje nas szybkimi i bardzo technicznymi odcinkami. Zawsze wprowadza też jakieś zmiany w konfiguracji, więc każdy rok to nowe wyzwanie. Cały cykl i rundy mocno się rozwijają, ale Rajd Ziemi Bocheńskiej od samego początku był wzorem do naśladowania i ciągle trzyma bardzo wysoki poziom. To co wyróżnia zawody to malownicze tereny, po których przebiega. To, co moim zdaniem najważniejsze, to charakterystyka odcinków, które nie faworyzują samochodów o największej mocy, a bardziej liczą się tutaj umiejętności i zgrana współpraca załogi.
Będzie to mój trzeci start w Bochni, ale za to pierwszy w Peugeocie. Przesiadka do innego auta dała mi dużo pewności w pokonywaniu kolejnych kilometrów, a w ten weekend będzie to szczególnie ważne. Do tej pory nie udało mi się zająć miejsca na podium, więc z Patrykiem stawiamy sobie właśnie taki cel. Chcemy wywieź z Małopolski jak najwięcej punktów, więc będziemy atakować na Power Stage po dodatkowy bonus.
W Baborowie przekonaliśmy się, jak wyrównana i zacięta będzie w tym roku walka o mistrzostwo w pucharze. Teraz mamy dziewięciu rywali, a myślę, że każdy z tego grona jest w stanie walczyć o zwycięstwo w Bochni. Mamy przed sobą dwóch wymagających rywali, a trzeba pamiętać, że Bartek startuje u siebie i na pewno jest na ten rajd dobrze przygotowany. Kolejnym wyzwaniem weekendu mogą być wysokie temperatury, bardzo wymagające i dla samochodów i zawodników. To może mieć kluczowy wpływ na koncentrację, a w Bochni trzeba ją zachować do ostatniego metra miejskiego odcinka.
To wszystko sprawia, że przed nami weekend pełen emocji! Wspólnie z całym zespołem i partnerami Haw-Med Centrum Medycyny Pracy, Tesla Spółdzielnia Socjalna, Galeria Lider w Żywcu (galerialider.pl), Racing Shop, HRX, Rosso Racing, Lizart Studio Reklamy i Buchti.pl Promotion zapraszamy do Bochni.
Foto: Rozmus Photography