Łukasz Gwiazda i Radek Raczkowski
…i ich pechowy Karkonoski 2013
W miniony weekend odbył się 28 Rajd Karkonoski. Zawodnicy Rak Bud Rally Team Radosław Raczkowski i Łukasz Gwiazda nie mogą zaliczyć tych zawodów do udanych. Sporo pecha i krzywdząca decyzja ze strony organizatora była skutkiem wykluczenia z rajdu.
Radek Raczkowski:
Tym razem Rajdu Karkonoskiego nie będę miło wspominać. Od początku ten weekend nie układał się po naszej myśli, już na odcinku testowym uszkodziliśmy naszego DSa i udział w rajdzie stanął pod znakiem zapytania. Nasz serwis po paru godzinach ciężkiej pracy odbudował auto i w sobotę rano mogliśmy wystartować w pełni sprawną rajdówką. Nasze czasy jednak na pierwszej pętli nie były zadawalające i na kolejną dokonaliśmy zmian ustawienia zawieszenia, co znacznie poprawiło nasze tempo jazdy. Drugiego dnia również chcieliśmy jechać szybko i gonić naszych rywali w “ośce” ,pogoń ta nie trwała jednak zbyt długo. Już na pierwszym porannym oesie uszkodziliśmy lewe tylne zawieszenie co pozbawiło nas szansy dalszej szybkiej jazdy. Skupiliśmy się na dojechaniu do serwisu, naprawie zawieszenia i pokazaniu szybkiego tempa na ostatniej pętli rajdu. Niestety najbardziej z tego rajdu zapamiętam nie świetne trasy, które przygotowali organizatorzy, ale wykluczenie nas z rajdu przed startem do OS 10 Lubomierz. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, odebrano nam kartę drogową i poinformowano o wykluczeniu nas z rajdu z powodu rzekomego zagrożenia, jakie niesie nasza rajdówka z przestawioną geometrią tylnego koła. Tym sposobem zostaliśmy pozbawieni możliwości naprawy rajdówki podczas strefy serwisowej po OS 10 i dokończenia rajdu.
Łukasz Gwiazda:
Decyzję podjęte w stosunku do naszej załogi są mocno krzywdzące. Staram się znaleźć odrobinę sensu w tym, czym kierowali się kontrolerzy techniczni, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Myślałem, że konflikt pomiędzy zawodnikami, a działaczami powoli się zaciera i razem znajdujemy wspólną nić porozumienia. Błędnej decyzji dodaje goryczy fakt, w jaki sposób nam to przekazano. Nikt nas nie pyta, nie analizuję, tylko informuje w sposób myślę najgorszy z możliwych, gdzie stoimy przygotowani do startu do odcinka, że niestety jesteśmy wykluczeni z rajdu. Nikt na szybko nie podaję konkretnych powodów, a przede wszystkim nikt nas nie zatrzymuje, tylko puszcza swobodnie do parku serwisowego oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów. Mamy świadomość, że nie ma możliwości przywrócenia nas do wyników oficjalnych rajdu, ale chcielibyśmy, aby ktoś przeanalizował słuszność swoich decyzji. Nasze starty wspierają firma Rak Bud, Opoltrans i XEXPERT. Dziękujemy kibicom za wsparcie na oesach i zapraszamy do odwiedzania naszego profilu na www.facebook.com/RakBudRallyTeam