Rysowałem asfalt klamkami na zakrętach – Paweł Hoffman w wyścigu Moris Cup Jahodna

11 czerwca 2012, Sporty samochodowe

W dniach 9 – 10 czerwca 2012 odbyły się kolejne rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Tym razem impreza miała miejsce tuż za granicami miasta Koszyce na Słowacji na wzgórzu Jahodna. W wyścigach wzięło udział ponad 130 zawodników, w tym Paweł Hoffman w historycznym Saabie 96 V4.

Mówi Paweł Hoffman:

„Rysowałeś asfalt klamkami na zakrętach” – takie stwierdzenie wydał jeden z kolegów widząc moją jazdę na łukach. Pewnie coś jest w tym, bo mój Saab był najstarszym konstrukcyjnie samochodem w wyścigu, a rozwiązania techniczne są w nim z lat pięćdziesiątych i rzeczywiście na każdym zakręcie auto mocno się przechyla.W Jahodnej ciężko było mi nawiązać rywalizację z innymi pojazdami ponieważ większość posiadała o wiele większe zasoby mocy. Jednak jestem zadowolony, ponieważ w sobotę wygrałem z kolegą Tadlą, który dysponuje Fiatem 126p z porównywalną mocą, w przeliczeniu na masę pojazdu. Oprócz fiata, miałem także lepsze czasy od Kia Picanto, Fiata Seicento, Łady, czy Mazdy 323.Niestety passa skończyła się w niedzielę. Tuż po starcie w przejeździe punktowanym samochód zaczął przerywać, straciłem kilka cennych sekund, po czym silnik odzyskał moc i przejazd z kiepskim czasem ukończyłem. Podczas drugiego startu usterka znów się powtórzyła, ale tym razem posiadałem jedynie połowę mocy, na tyle aby dojechać do mety i ukończyć rundę. Dopiero potem okazało się że awarii uległa pompa paliwa.

Zadaj pytanie on-line Napisz do nas... Wyślij