Załoga Sławomir Ogryzek/Paweł Skrzywan, przejechała tylko 7 kilometrów oesowych 31. edycji Valašská Rally. Powodem wycofania się załogi z rajdu była awaria silnika, spowodowana błędem kierowcy. Obsługą samochodu rajdowego podczas całego sezonu zajmuję się team: www.fightersglory.com
Niestety przejechaliśmy tylko 7 kilometrów oesowych 31 edycji Valašská Rally. Popełniłem błąd przy „zbijaniu” biegów dochodząc do szykany. Za szybko wrzuciłem pierwszy bieg, co spowodowało uszkodzenie jednostki napędowej. O dalszej jeździe nie było mowy, zerwaniu uległ pasek rozrządu. Chcę jak najszybciej zapomnieć o tym incydencie i dobrze przygotować się do nadchodzącego 40. Rajdu Świdnickiego-Krause.
– komentuje Sławomir Ogryzek.
Włożyliśmy w przygotowania do tego startu dość dużo wysiłku. Szkoda, że przytrafił nam się taki błąd. Jechaliśmy naprawdę dobrze, Sławek „szanował” drogę i do momentu awarii wszystko działało perfekcyjnie.
– dodaje Paweł Skrzywan.