W dniach 25-27 listopada odbędzie się 57. Rajd du Var – finałowa runda asfaltowych Mistrzostw Francji. Kultowe alpejskie odcinki specjalne co roku przyciągają na start wyjątkowo liczną grupę zawodników z wielu krajów. W sezonie 2010 na trasach Rallye du Var błyszczał Robert Kubica, a w bieżącej edycji zawodów wystartuje fabryczny zespół Forda, z Jari-Matti Latvalą na czele. Na liczącej 200 pozycji liście zgłoszeń nie zabrakło również polskich załóg. Biało – czerwonych barw bronić będą cztery Citroeny, a jednym z nich wystartuje zespół NEO – Petroeltech Rally Team w składzie Jan Chmielewski – Grzegorz Dachowski. Tegoroczni Mistrzowie Polski w grupie R przykleją na drzwi swojego DS3 R3 numer startowy 129.
Jan Chmielewski:
Na zawody z bazą w Sainte-Maxime na Lazurowym Wybrzeżu wybieramy się na zaproszenie Citroen Racing. Trasy w departamencie Var są dla nas niewiadomą, ale domyślamy się, czego tam można się spodziewać. Boczne drogi w Alpach Prowansalskich mają charakter taki sam, jak trasy rajdów Antibes czy Monte Carlo i działają na zawodników jak magnes, czego dowodem jest niesamowicie długa lista zgłoszeń. Czeka nas 11 prób sportowych – dwie z nich mają po 8 km, ale pięć liczy sporo ponad 30 km. Już od środy mamy dwa dni zapoznania, a w piątek, sobotę i niedziele przed nami prawdziwe ściganie. Tym razem nie nastawiamy się na walkę o podium, a za cel stawiamy sobie osiągnięcie mety, gdyż zdajemy sobie sprawę z przewagi francuskich kierowców. Jestem jednak przekonany, że warto tam pojechać, aby doskonalić swoje umiejętności i za tę możliwość bardzo dziękuję moim sponsorom.
Grzegorz Dachowski:
Z map wynika jasno, że na jednym kilometrze oesu w Rallye du Var jest więcej zakrętów, niż w niejednym całym odcinku specjalnym naszych rajdów. Poprawnie to wszystko zapisać, a potem podyktować – to niełatwe wyzwanie. Uważam, że z punktu widzenia szkoleniowego taki start będzie dla nas bardzo pożyteczny. Naszym priorytetem jest przede wszystkim dojechanie do mety, bo każdy kilometr nieznanych odcinków specjalnych jest niezwykle cenny. Ważne jest i to, że właśnie tam odbędzie się finałowe spotkanie najlepszych uczestników Citroen Racing Trophy z różnych stron Europy.
Sponsorami zespołu są: marka narzędzi NEO, firmy PETROELTECH i WESEM oraz Automobilklub Rzeszowski, a patronat medialny sprawują Radio RMF FM i magazyn „Eurostudent”.