Nasi w Antibes!

15 października 2009, Sporty samochodowe

W terminie od 16 do 18 października w Alpach Nadmorskich we Francji zostanie rozegrany 44. Rajd Antibes Cote d’Azur. Przypomnijmy, że właśnie w tych zawodach w 2002 roku wielką batalię o tytuł Mistrza Europy stoczyli Renato Travaglia i niezapomniany Janusz Kulig.
Jest to wielka impreza, wliczana nie tylko do Mistrzostw Europy, ale także do Pucharu Europy, do strefowych mistrzostw Francji, do europejskiego finału Citroen Racing Trophy, do Pucharu Europy w rajdach policyjnych oraz do konkurencji pojazdów zabytkowych. Tegoroczna lista zgłoszeń obejmuje rekordową liczbę aż 132 załóg!
Stawkę otwierają główni pretendenci do mistrzowskich szarf – Giandomenico Basso (Abarth S2000 – nr 1) i Michał Sołowow (Peugeot S2000 – nr 2). Kolejne numery startowe przyznano dla Corrado Fontany i Luki Bettiego (pojadą Peugeotami S2000). Numery startowe od 22 do 39 przydzielono załogom w Citroenach C2-R2 MAX.
O ile Michał Sołowow z Maciejem Baranem są załogą dobrze w tym rajdzie znaną (widnieją na liście triumfatorów klasyfikacji Challenge Trident w latach 2006 i 2007), o tyle rola debiutantów przypadła Janowi Chmielewskiemu i Ireneuszowi Pleskotowi reprezentującym barwy NEO- Wesem Rally Team, którzy spróbują sił na alpejskich trasach w mocno obsadzonej konkurencji Citroen Racing Trophy.

-Wyjazd na Rajd Antibes jest dla nas wielką niespodzianką i ukoronowaniem sezonu. Nasz cel to przede wszystkim nauka; cieszymy się, że marka Citroen tak bardzo angażuje się w rozwój załóg, uczestniczących w Citroen Racing Trophy. Byłoby lekkomyślne nie skorzystać z takiej szansy – choć nie jest to łatwe, bo ostatnio startujemy co weekend (Jeseniky, Dolnośląski, teraz Francja). Trasy tej rundy Mistrzostw Europy są bardzo trudne, a ilość zakrętów na jednym odcinku jest zbliżona do ilości zakrętów w całym rajdzie do Mistrzostw Polski. Droga miejscami biegnie skalnymi półkami bez żadnych barier ochronnych, więc tam na pewno nie będzie łatwo o dobre tempo.

Na liście zgłoszeń jest aż 18 Citroenów C2-R2, w tym świeżo upieczony Mistrz Polski Bryan Bouffier. Dominują załogi z Francji i Włoch, które dobrze znają te trasy, wykorzystywane w Rajdach Monte Carlo i Var. Są też załogi z Belgii, Czech, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Spodziewamy się lania ze strony zwłaszcza Francuzów i Włochów, ale naszym priorytetem, który chcemy skutecznie zrealizować, jest nauka nowych tras i osiągnięcie mety.
Za otrzymaną szansę uczestnictwa w tej wielkiej imprezie składamy podziękowania dla Citroen Polska i dla Citroen Racing oraz dla naszych wiernych sponsorów – NEO, WESEM i Rosetex. Bez tego nie byłoby mowy o naszym udziale w 44. Rallye Antibes Cote d’Azure – mówi Janek Chmielewski.

Zadaj pytanie on-line Napisz do nas... Wyślij