Zagraniczne rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski jakie rozegrane zostały na Słowacji to pogodowa ruletka dla najmłodszego zawodnika Marcina Wrony, który podczas dwóch dni rywalizacji na trasie z Uhrovca na szczyt góry Jankov Vrsok zdobył 2. i 4. miejsce w klasie A-2000.
Marcin Wrona: Sobotni wyścig zaczął się od małej „przygody” podczas 1. podjazdu treningowego, w wyniku której uszkodzeniu uległo przednie i tylne zawieszenie Hondy. Mechanicy SERAFIN- RS stanęli na wysokości zadania i w ciągu dwóch godzin pojazd został zreanimowany! Sprawnym już pojazdem uplasowałem się na 2. miejscu w swojej klasie przegrywając jedynie ze Słowakiem w potwornie szybkiej Fabii S2000 z napędem na 4 koła. Sobotni wynik pokazuje że zaangażowanie całej ekipy oraz walka do końca dają efekty.
Niedzielna, X eliminacja rozpoczęła się bardzo dobrymi podjazdami treningowymi, ale nad trasą wyścigu przyszła burza co zaowocowało ruletką oponiarską wśród zespołów i wywróceniem klasyfikacji do góry nogami. Stanąłem na starcie na oponach typu slick. Straciłem cenne sekundy i ostatecznie w niedzielę zajmuję 4. miejsce w klasie, ale nadal pozostaję liderem w swojej klasie w GSMP.
Chciałem podziękować również partnerom za wsparcie mojej drogi do zdobycia tytułu: KOMA Transport Spedycja, Momenti Italiani, Farutex, ABC Prawo Jazdy, MaxLift, Termar, Brand Group, Rzeszów Stolica Innowacji, La Grotta, Restauracje Kaktus oraz TVP 3 Rzeszów, które od początku sezonu jest moim patronem medialnym. Szczególne podziękowania należą się ekipie SERAFIN RS za wyjątkowo profesjonalną obsługę HONDY.