Po ponad dwumiesięcznej przerwie wracają do rywalizacji załogi ścigające się w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Czwartą z siedmiu rund krajowego czempionatu będzie 23. Rajd Rzeszowski, który już w najbliższy czwartek rozpocznie się ceremonią startu na Rynku stolicy Podkarpacia. W liczącej ponad 60 załóg stawce połączonych Mistrzostw Polski i Słowacji numer 35 otrzymali Sławomir Ogryzek i Jakub Wróbel, którzy zaprezentują w Rzeszowie Peugeota 208 R2 klasy 6.
Sławomir Ogryzek:„Z uśmiechem na twarzy wracamy do rywalizacji w RSMP, a nasza radość jest jeszcze większa, ponieważ na półmetku sezonu będziemy się ścigać na trasach Rajdu Rzeszowskiego, organizowanego przez mój „domowy” Automobilklub Rzeszowski. Świadomość jazdy w rodzinnych stronach będzie dla mnie dodatkową mobilizacją, ale nie oznacza, że zawody staną się w jakikolwiek sposób łatwiejsze. Jak zwykle organizatorzy rajdu nie poszli na łatwiznę i przygotowali dwa zupełnie nowe odcinki specjalne, które uzupełnione zostaną o znane z dotychczasowych edycji próby, z kultową Lubenią na czele. Przednionapędowy Peugeot 208 R2 bardzo „lubi” takie kręte i równe asfaltowe oesy, więc już nie możemy się doczekać rozpoczęcia pierwszego odcinka specjalnego. ”
Jakub Wróbel: „Patrząc na listę zgłoszeń Rajdu Rzeszowskiego nie sposób nie dostrzec bogatej liczby zgłoszonych „osiek”, więc o liczną konkurencję w tej kategorii nie musimy się martwić. Do stolicy Podkarpacia przyjadą również zawodnicy z Mistrzostw Słowacji, więc walka w 2WD z pewnością będzie bardzo zacięta. Pewną zagadką pozostaje natomiast pogoda, która w ostatnim czasie stała się mocno nieprzewidywalna. Kluczowy może się zatem stać właściwy dobór ogumienia. Przed nami ponad 160km oesowych, które chcielibyśmy przejechać czysto i w solidnym tempie. Wynik powinien przyjść wówczas sam, o czym, mam nadzieję, przekonamy się na mecie.”