Maciej Wojdyło:
Przed nami Rajd Świdnicki o którym bardzo wiele słyszeliśmy. Na dolnośląskich odcinkach będziemy ścigać się po raz pierwszy, dlatego podchodzę do sprawy z rezerwą – priorytetem jest meta na świdnickim rynku i przejechanie jak największej liczby kilometrów. Wygląda na to, że będziemy ścigać się po czarnym, ale w towarzystwie band śnieżnych, co z pewnością ograniczy cięcia ale nie brud na drodze, który na pewno pozostał po zimie. Jesteśmy dobrej myśli 🙂