W obecnym roku Polonez 2000 Rally Pawła Hoffmana rzadko był widywany na trasach GSMP, ponieważ zawodnik zaangażował się jeździe rajdowej. Przy współpracy z pilotem Michałem Wiśniewskim wreszcie ukończył swój rodzimy Rajd Rzeszowski i nie może oczywiście opuścić pobliskiego wyścigu w Korczynie.
Pomimo stosunkowo mało wyścigowego auta, polonezem można pokazać nadzwyczaj inny styl jazdy, co podoba się publiczności. Warto też zwrócić uwagę, że jest to jedyny pojazd FSO, który startuje w zawodach rangi Mistrzostw Polski.
Paweł Hoffman: Po udanym a jednak bardzo wyczerpującym auto, 23. Rajdzie Rzeszowskim znów stanę na wysokości zadania startując nim w 11. Wyścigu Górskim Prządki. Po rzeszowskim, w samochodzie odnaleźliśmy wiele drobnych mankamentów i usterek. Uszkodzone zawieszenie, wyrwany amortyzator, uszkodzony układ wydechowy, wiele zerwanych połączeń, a nawet porozkręcane blachy, czy wysunięte bolce zawiasów. Te wszystkie błędy świadczą jak trudny był to rajd, ale obecnie usterki zostały usunięte i nasza załoga przygotowuje się już do startu. Ponieważ tylny napęd jest czuły na śliską nawierzchnię to chciałbym sobie życzyć brak opadów i słoneczną pogodę. Wszystkich kibiców zachęcam do trzymania kciuków.
Film z testów w Kańczudze przed 23. Rajdem Rzeszowskim
Za współpracę dziękuję Berner, www.hoffman.auto.pl, Nowiny, www.kronikarajdow.pl,