Witold Zimny:
Miniony weekend był dla nas bardzo miłym zakończeniem sezonu. W sobotę na uroczystej gali w Centrum Olimpijskim w Warszawie odebraliśmy trofea za wicemistrzostwo w klasie N2. Bycie w gronie najlepszych zawodników w Polsce daje powód do dumy. Mamy nadzieje, że jeszcze pojawimy się na takiej gali w roli mistrzów. Natomiast dzień wcześniej, w piątek na spotkaniu w Automobilklubie Rzeszowskim podsumowującym miniony rok zostaliśmy uhonorowani pucharami za osiągnięcia w sporcie samochodowym w sezonie 2010. Bardzo nas to zaskoczyło i uradowało gdyż w gronie takich znakomitych zawodników automobilklubu akurat nasza skromna załoga otrzymała takie wyróżnienie. Będą to jedne z najcenniejszych pucharów w naszej kolekcji. Przez cały sezon staraliśmy się promować nasz automobilklub poprzez wyniki sportowe oraz przez publikacje w mediach, w których zawsze podkreślaliśmy naszą przynależność klubową. Naszymi tegorocznymi sukcesami pokazaliśmy, że dysponując bardzo skromnym budżetem można osiągać dobre wyniki. Liczą się przede wszystkim ludzie, z którymi się tworzy zespół, talent, ciężka praca i zaangażowanie. Ważną rzeczą dla nas była dobra zabawa i staraliśmy się podchodzić do startów z humorem. Mimo wielu wyrzeczeń, jakie kosztował nas ten sezon w tym momencie możemy powiedzieć, że było warto. Daje nam to również motywację do dalszej jazdy. Chcielibyśmy zrobić kolejny krok w przód i w przyszłym sezonie wystartować w RSMP, ale wszystko zależy od budżetu.
Chcielibyśmy w tym miejscu podziękować całemu naszemu zespołowi, Automobilklubowi Rzeszowskiemu, naszym kibicom, oraz firmom: Casio, Kager, Faber Auto, Radio Rzeszów, Provision, Hoffman, Uccoi, Drukarnia Papirus
Paweł Hoffman:
Sezon 2010 zakończony. Ja startowałem w Górskich Samochodowych Mistrzostwach
Polski saab-em 96 z 1977 roku. Było to dla mnie wyzwanie, bo jak każdy
podczas rywalizacji chciałem osiągnąć jak najwyższy wynik, a z drugiej
strony wiedziałem, że staruję zabytkowym samochodem i muszę na niego uważać.Moja klasa to HS-I 1600. W niej nie miałem konkurentów, więc konkurencje
były rozstrzygnięte w grupie, w której rywalizować mi przyszło z ponad
dwulitrowymi samochodami.Uzyskałem trzeci wynik przegrywając z Jarosławem Kamińskim na Renault Alpine
zaledwie dwoma punktami i ze swoim klubowym kolegą Arkiem Siewierskim
jadącym Fordem Escortem, który został Mistrzem Polski.Gratuluję wygranym… i do następnego roku.
Paweł Sanecki:
Jestem niezwykle zaszczycony, że mogłem wziąść udział w Gali Sportu Samochodwego która sie odbyła w budynku Polskiego Komitetu Olimpijskiego, fajnie było sie znaleść na gali w obecności takich gwiazd jak Kajetanowicz, Baran, Stańco
W kolejnym sezonie moich startów dołożę wszelkich starań aby móc wziąść udział w Gali kończącej sezon 2011….
Gratuluje kolegom i życze samych sukcesów w kolejnym sezonie…
Loading ...
