9. Wyścig Górski Magura Małastowska, przyniósł pierwszy w pełni słoneczny wyścigowy weekend w GSMP 2022. Roman Baran doskonale wykorzystał panujące warunki i sięgnął po jeden z najlepszych wyników kilku ostatnich sezonów. Reprezentant zespołu L Racing Team, miał przed trzecim tegorocznym startem dwa główne cele – wygrać rywalizację w klasie 3b i umocnić pozycję w klasyfikacji generalnej Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Jak pokazały dwa dni rywalizacji na Przełęczy Magury Małastowskiej (18 i 19 czerwca) obydwa zrealizował z nawiązką.
Sobotnią rundę zainaugurował drugim czasem na porannym treningu. ale do końca dnia był już najszybszym zawodnikiem w klasie. W dwóch podjazdach wyścigowych potwierdził dobre tegoroczne tempo. Po piąte zwycięstwo sięgnął z przewagą ponad 10 sekund do Bartosza Pawarskiego. Po uszkodzeniu samochodu na drugim treningu, w dalszej rywalizacji w Magurze zabrakło niestety wicelidera Roberta Sługockiego. Dwukrotnie szósty w klasyfikacji generalnej, Rzeszowianin ukończył rundę jeden stopień wyżej. Po raz trzeci w sezonie uplasował się w czołowej piątce, a stało się to po zaciętym pojedynku z Bartłomiejem Madziarą (Porsche 991 GT3 CUP) i Krzysztofem Chorążym (Mitsubishi Lancer EVO 4). Trójkę zawodników z miejsc 4, 5 i 6, dzieliło 1,344 sekundy.
Niedzielną część zawodów również rozpoczął od drugiego czasu treningu, ale sukcesywnie urywał kolejne sekundy. Od drugiego podjazdu treningowego, do samej mety liderował w klasie 3b. Unikał błędów i przygód, a tempo jakie narzucił, przyniosło kierowcy Mitsubishi Lancera Evo, najlepszy tegoroczny wynik. Dwukrotnie trzeci w podjazdach wyścigowym, zamknął 9. edycję Wyścigu Górskiego Magura Małastowska, na trzecim stopniu podium w klasyfikacji generalnej.
Po sześciu rundach GSMP 2022, Roman Baran ma na swoim koncie komplet 48 punktów. Przed weekendem wyścigowym w Banovcach (15 – 17 lipca 2022), ciekawie wygląda sytuacja w „generalce”, w której awansował do czołowej piątki, a strata do bezpośredniego rywala, to zaledwie 1 punkt. W sezonie 2021, w barwach L Racing Team wygrał wygrał w swojej stawce obie słowackie rundy, a to najlepsza zapowiedź kolejnych wyścigowych emocji.
Roman Baran:
To była dla nas wyjątkowo pozytywna edycja. Zrealizowaliśmy wszyskie najważniejsze cele, w klasie i w generalce. Szykowaliśmy się na naprawdę zacięty pojedynek w 3b, więc bardzo żałuje, że Robert tak mocno uszkodził samochód, bo to pewne, że byłby trudnym przeciwnikiem.
Podium w klasyfikacji generalnej, to dla nas piękna nagroda, ale cały zespół ciężko pracował na wynik. Magura jak zawsze wysoko zawiesiła poprzeczkę, a samochody przy tak wysokich temperaturach też nie miały lekko. Nasz Lancer dzielnie zniósł trudy weekendu, a to dobra prognoza na letnie rundy, gdzie może być jeszcze cieplej.
Cieszę się, że nie zawiodłem zespołu i kibiców, że tempo było tak wysokie, a jazda bez przygód. Miałem wokół siebie wielu przyjaciół z Rzeszowa. Wszystko szło po naszej myśli i razem złożyło się na piękny wynik. Dziękuje konkurentom i kibicom za walkę i emocje. Jesteśmy naładowani pozytywną energią na weekend w Banovcach!
W sezonie 2022, zespół Romana Barana wspierają: NTB Profesjonalny styropian, L Racing Team Liptak, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, Szik, Bendiks, Handlopex dystrybutor opon Paxaro, DBA Disc Brakes Australia, ATS – najlepsze felgi, B3Studio, Cutline, MPWiK Rzeszów, L Sport, mtuning.pl, Ecumaster, Motul, CR-turbo.pl, Acordi malowanie proszkowe, Carrera, Placard, MTD, Inter-Cars, Xtreme Clutch, NGK, Buchti.pl Promotion oraz TVP3 Rzeszów.
Fot. Agencja UMA