Sławomir Ogryzek o trudach Rajdu Lipawy

12 lutego 2015, Aktualności, Sporty samochodowe

Sławomir Ogryzek i Jakub Wróbel po występie w Rajdzie Lipawy utrzymali ex æquo taką samą zdobycz punktową w klasyfikacji ERC3, jaką może pochwalić się zwycięska szwedzka załoga Bergkvist Emil / Sjoberg Joakim. Załoga OgryzekRallySport, po przejechaniu ponad 200 kilometrów oesowych zajęła ostatecznie 11 miejsce w klasyfikacji ERC3, zbierając cenne doświadczenie w tak trudnych, ekstremalnych warunkach jakie panowały podczas Rajdu Liepaja. Niebawem team podejmie decyzję o kolejnym starcie.

Sławomir Ogryzek: Rajd Lipawy dla wszystkich załóg był trudny. Przed startem założeniem było miejsce w 10-tce ‚ośki’. Podczas całego rajdu popełniłem kilka szkolnych błędów: w tym przestrzelone kilkukrotnie skrzyżowania, złapany dwukrotnie ‘kapeć’ czy wizyta poza drogą na oesie numer 9, kosztująca nas ponad 14 minut spóźnienia. Jazda jaką zaprezentowali koledzy ze Skandynawii w samochodach przednionapędowych zasługuje na duży szacunek. Pokazali, że na luźnej nawierzchni nie mają sobie równych i są w stanie wygrywać z dużo mocniejszymi samochodami napędzanymi na cztery koła. Podsumowując: Dojechaliśmy do mety i to jest najważniejsze. Utrzymaliśmy wysoką pozycję w klasyfikacji ERC3. Zebraliśmy bardzo cenne doświadczenie, które powinno zaprocentować podczas innych eliminacji Rajdowych Mistrzostw Europy. Odpowiednie ustawienie samochodu, dobór opon i ich oszczędzanie czy wybór pozycji startowej jest przy tego typu rajdzie i tak zmiennych warunkach atmosferycznych kluczowe w czym pomagał wydatnie zespół Rallytechnology. Wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy. Niebawem podejmiemy decyzję odnośnie kolejnego naszego startu.

Zadaj pytanie on-line Napisz do nas... Wyślij