Rzeszowska załoga rajdowa w składzie Paweł Hoffman / Marcin Barłoga pierwszy raz będzie brać udział w Rajdzie Nadwiślańskim. Zawody odbędą się w dniach 31 maja – 1 czerwca w Puławach i okolicy. Aby wystartować Saab musiał przejść wielopoziomowe naprawy. Do ostatnich chwil był przygotowywany, ponieważ poprzedni rajd okazał się wymagający, a większość usterek, które powstały była skutkiem uderzenia w krawężnik na pierwszym miejskim OS-ie w Świdnicy.
Paweł Hoffman: No cóż, niewielki błąd na „Świdnickim” spowodował niewyobrażalny łańcuch usterek. Wymienię tylko kilka z nich. Uszkodzone koło i opona, uszkodzona i przesunięta geometria przedniego zawieszenia, uszkodzona przekładnia kierownicza, oraz przekładnia główna w skrzyni. Dodatkowo zerwane mocowanie silnika w karoserii, wskutek czego uszkodziły się wszystkie poduszki silnika, a jego przesunięcie spowodowało wysunięcie się półosi i kilka kilometrów jazdy na jednej półosi i szperze. To oczywiście przypaliło płyty szpery. A na koniec zerwanie koła rozrządu od wałka wyrównawczego i jazda bez chłodzenia… i panewki do wymiany. W serwisie Hoffman stanęliśmy na wysokości zadania i wystartujemy naszym kochanym Saabem w Nadwiślańskim.
Marcin Barłoga: Kiedy usłyszałem o tych wszystkich usterkach, to się za głowę złapałem. Nie wierzyłem, że wystartujemy w kolejnym rajdzie. A kiedy Paweł powiedział abym dokonał zgłoszenia, a samochód był w kawałkach i na dodatek nie było wszystkich części to pomyślałem, że chyba pieniędzy mu nie szkoda, bo pewnie wpisowe przepadnie. A tu patrz… jedziemy !!!