Poprzednie edycje rajdu różniły się od siebie, jeśli chodzi o trasę czy miejsce bazy rajdu. Co zmieni się w tym roku?
Od samego początku, kiedy w naszych głowach zrodził się pomysł zorganizowania nieco mniejszej imprezy niż Rajd Rzeszowski, staramy się, aby zawody stały na równie wysokim poziomie organizacyjnym, jak nasz flagowy rajd. Dlatego stale zabiegamy o pozyskanie nowych partnerów i sponsorów, którzy pomogliby nam jeszcze lepiej przygotować rajd. W tym roku dołączyła do nas m.in. Galeria Nowy Świat w Rzeszowie, na terenie której zorganizowany zostanie park serwisowy, a w jego bezpośrednim sąsiedztwie wieczorny, widowiskowy odcinek specjalny, który rozpocznie sportową część rajdu. Jedno pozostaje niezmienne – charakterystyka odcinków specjalnych. Znów wykorzystywać będziemy wąskie, kręte, pełne podjazdów i spadań trasy znane wszystkim z Rajdu Rzeszowskiego. Nowe regulaminy ramowe pozwoliły na wydłużenie trasy odcinków specjalnych, z czego skrzętnie skorzystaliśmy.
No właśnie, ile kilometrów liczyć będzie trasa?
Regulaminy mówią, że całkowita długość prób w rajdzie okręgowym nie może przekroczyć 50 km, a w Super KJS 25 km. Nam udało się trasę skonfigurować w taki sposób, że do dyspozycji załóg będzie odpowiednio 47,60 km i 21,26 km. Po roku przerwy wracamy do Siedlisk na fragmenty kultowego OS Lubenia i po raz kolejny będziemy się ścigać także w Niechobrzu, ale tym razem trasa wiedzie w przeciwnym kierunku. Całkowita trasa rajdu, łącznie z dojazdówkami, to niewiele ponad 200 km.
Kto może zgłosić się do zawodów?
Zarówno zawodnicy posiadający licencje, jak i amatorzy. Przygotowaliśmy rajd dla każdego. Dla profesjonalnych zawodników, którzy chcieliby potestować na naszych trasach przed innymi rajdami, dla zawodników, którzy dopiero rozpoczynających swoją przygodę z profesjonalnym ściganiem, dla których udział w Rajdzie Rzeszowiak będzie świetną okazją do poznania tras, na których rywalizują kierowcy RSMP i ERC oraz dla amatorów, którzy mogą się zgłaszać w Super KJS, by poczuć atmosferę profesjonalnego rajdu i zmierzyć się na wymagających próbach sportowych.
Jakiej spodziewacie się frekwencji?
Frekwencja z roku na rok rośnie. Dwa lata temu, kiedy Rzeszowiak debiutował mieliśmy 30 zgłoszeń, w ubiegłym roku 41. Liczymy, że tym razem będzie ich jeszcze więcej, tym bardziej, że wzrosła nam ranga zawodów i gościć będziemy uczestników Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W tej grupie frekwencja powinna dopisać. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia. Mamy bardzo mocną konkurencję, w postaci cyklu RSMŚL na Śląsku, który gromadzi wielu zawodników. Nam na Podkarpaciu póki co jeszcze nie udaje się zachęcić do udziału w zawodach aż tylu kierowców, ale robimy wszystko, aby to się zmieniło. Nie ułatwiają nam zadania organizatorzy innych rajdów, którzy przesuwając swoje zawody na nasz termin odbierają nam część i tak skromnej obsady. Liczymy jednak, że do startu w naszej imprezie przekona zawodników jej trudność i odpowiedni poziom organizacyjny, który gwarantuje Automobilklub Rzeszowski. Te elementy są bardzo chwalone przez zawodników HRSMP, którzy byli u nas w ubiegłym roku. Potwierdzają to także uczestnicy naszego Super KJS, którzy zachwyceni trasami, już bezpośrednio po zakończeniu poprzednich zawodów deklarowali udział w kolejnej edycji rajdu. Serdecznie zapraszam wszystkich do udziału w naszej imprezie, zgłoszenia potrwają do 14 maja.
Gdzie zawodnicy i kibice mogą znaleźć informacje na temat rajdu?
Wszystkie najważniejsze informacje na temat Rajdu Rzeszowiak, czyli mapy, harmonogramy, regulaminy i formularze zgłoszeń znaleźć można na stronie internetowej zawodów www.rajdrzeszowiak.pl oraz na oficjalnym profilu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia na Facebook’u https://www.facebook.com/rsmpodkarpacia.
Fot. Paweł Hoffman