Wrona i Browiński z przygodami w wielickim memoriale

8 kwietnia 2019, Aktualności, Sporty samochodowe

3. Memoriał im. Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza przeszedł do historii. Tegoroczny rajd był połączony z uroczystością otwarcia ronda im. Janusza w Gdowie, a później przyszedł czas na ściganie. Na starcie stanęło ponad 60 samochodów, a w klasie 1, gdzie rywalizował Marcin Wrona, pilotowany przez Bogusława Browińskiego, aż 16.

Organizatorzy przygotowali dla zawodników 8 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 31 km. Rzeszowska załoga, jadąca Peugeotem 208 R2, zajęła 7. miejsce w swojej klasie.

Marcin Wrona: To był dla nas ciężki rajd, ale dzięki zmiennym warunkom zyskałem kolejne doświadczenie. Zawody zaczęliśmy od dobrego czwartego miejsca na OS1, ale później zaskoczyła nas ulewa. Prognoza pogody wskazywała na możliwe lekkie opady deszczu toteż podjęliśmy decyzję, że cały rajd pojedziemy na miękkim, niedociętym slicku. Niestety opona w ogóle nie pracowała w takich warunkach i walczyłem z autem by utrzymać je na drodze. Na OS2 podczas jednego z hamowań sprzęgło się zablokowało i nie chciało wrócić na swoje miejsce. Kibice, którzy szarpiąc za pedał pomogli nam kontynuować jazdę, ale już z dużą stratą. Drugi dzień już odbył się przy pięknej słonecznej pogodzie, ale również z przygodami. Tym razem w sobotnią noc walczyłem z zatruciem pokarmowym i nasz Team był blisko podjęcia decyzji o wycofaniu się z rajdu, ale na szczęście godzinę przed startem poczułem się lepiej i byłem w stanie kontynuować rajd na koniec zajmując znowu 4. miejsce na odcinku specjalnym.

Bogusław Browiński: Za nami bardzo ciekawy rajd podczas którego bardzo dobrze nam się współpracowało. Szybko z Marcinem znaleźliśmy wspólny język podczas piątkowych testów i tak było już przez cały weekend. W sobotę zaskoczyła nas ulewa przez co nasz dobór opon nie był trafiony, ale to pozwoliło Marcinowi zdobyć dużo doświadczenia w tym sporcie. Wszyscy z Teamu spisali się na medal i mam nadzieję, że z rajdu na rajd będzie coraz szybciej.

Zadaj pytanie on-line Napisz do nas... Wyślij